By maseczka chroniła przed zakażeniem koronawirusem, musi szczelnie przylegać do twarzy - ale nie jest to jedyna zasada, jakiej trzeba przestrzegać. O czym jeszcze musisz pamiętać zakładając i nosząc maseczkę? Jakich błędów lepiej nie popełniać? O czym pamiętać gdy ubieramy maseczki. Od 16 kwietnia zasłanianie twarzy stanie się obowiązkowe - dla tych osób, które będą robić to za pomocą maseczki, jej używanie stanie się codziennością. Ale żadna, nawet profesjonalna, maseczka nie ochroni, jeśli nie będzie właściwie użytkowana. Dlatego nim jeszcze zaczniesz nosić maseczkę w miejscu publicznym, warto oswoić się z nią w domu: na przykład kilkakrotnie przećwiczyć jej poprawne zakładanie - bo to wcale nie jest takie proste. Warto pamiętać, że sposób zakładania maseczki zależy od jej typu. Na przykład bardzo popularne obecnie jednorazowe maseczki chirurgiczne mają dwie strony: biała strona zawiera filtr i powinna przylegać do twarzy; strona kolorowa (zwykle zielona lub niebieska) znajduje się zaś przodem do świata. Takie maseczki wyposażone są na górze w blaszkę, którą należy dogiąć w taki sposób, by szczelnie przylegała do górnej części nosa. Jeśli maseczka ma troczki, trzeba je zawiązać z tyłu głowy tak, by się nie zsuwały, a jeśli gumki - zaczepić je o uszy. Przed założeniem maseczki koniecznie umyj ręce lub zdezynfekuj je preparatem na bazie alkoholu. Bardzo ważne jest, by maseczka była prawidłowo założona - jak to zrobić poprawnie, pokazuje lekarz na poniższym filmie: Jak zakładać i nosić maski - lekarz wyjaśnia Jak prawidłowo nosić maseczkę? Podstawową zasadą, jaka obowiązuje w trakcie noszenia maseczki jest to, że przez cały czas musi ona szczelnie zakrywać nos, usta i podbródek, musi też szczelnie przylegać do twarzy. Maseczkę zmieniamy wówczas, kiedy zrobi się wilgotna lub mokra. Zawilgocona, nie spełnia już swojej funkcji ochronnej. W najprostszych jednorazowych maseczkach może to nastąpić już po piętnastu minutach; dobrej jakości maski profesjonalne można nosić nawet przez trzy godziny. Maskę trzeba zdjąć i wyrzucić od razu po powrocie do domu lub po wejściu do pracy; nie trzeba natomiast zmieniać ją na świeżą po wejściu do sklepu. Zdejmując maseczkę nigdy nie dotykamy jej przedniej części, gdyż mogą na niej znajdować się wirusy: jeśli maska ma gumki, chwytamy za nie po obu stronach i delikatnie zdejmujemy, a jeśli troczki - rozwiązujemy je i zdejmujemy maskę. Po zdjęciu maseczki również od razu trzeba umyć lub zdezynfekować ręce. Czego bezwzględnie NIE WOLNO robić, nosząc maseczkę? Źle założona lub nieprawidłowo noszona maseczka nie tylko nie chroni przed zakażeniem, ale sama może do niego doprowadzić. Dlatego nie popełniaj błędów, które opisujemy poniżej. Nie zakładaj jej na obfity zarost - nie będzie wtedy chronić skutecznie. Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) opublikowało grafikę, na której wskazuje, jaki zarost nie powinien sprawiać problemów. Zgodnie z sugestiami ekspertów CDC brody, zwłaszcza te obfite, mogą sprawiać, że maseczka będzie odstawać, a przez szpary mogą przedostawać się wirusy. Autor: Materiały prasowe Nie dotykaj maski w trakcie noszenia. Jeśli są na niej patogeny, w ten sposób przeniesiesz je na dłonie. Maseczki po założeniu nie wolno dotykać, ani poprawiać - jeśli jest to konieczne i dotkniesz maski w trakcie noszenia, od razu trzeba umyć lub zdezynfekować ręce. Nie zsuwaj maski z twarzy, gdy z kimś rozmawiasz. Mogą być na niej wirusy, które w ten sposób przeniesiesz na skórę. Jeśli głos przez maseczkę brzmi niezrozumiale, lepiej mówić trochę głośniej. Nie odsłaniaj nosa. W wielu maskach trudno jest oddychać, ale to znak, że maseczka założona jest prawidłowo. Jeśli naciągniesz maskę zbyt nisko i odsłonisz nos, zasłanianie ust nie ma już większego sensu. Nie zostawiaj odsłoniętego podbródka. Maska musi dokładnie opasać całą dolną i środkową część twarzy. Po zdjęciu maski nie odkładaj jej byle gdzie. Badania wykazały, że na masce koronawirus może bytować nawet przez siedem dni. Dlatego ta jednorazowa musi od razu trafić do kosza na odpady zmieszane, wielorazową zaś trzeba zdezynfekować lub wyprać. Polecamy również: Jak zrobić filtr do maseczki w domu? Maseczki wielokrotnego użytku - jak o nie dbać? Czy dzieci też powinny nosić maseczkę? Jak samodzielnie zrobić najprostszą maseczkę na twarz? Który materiał jest najlepszy na maseczkę?
Obowiązek zasłaniania twarzy przed wyjściem z domu ma przede wszystkim ograniczyć transmisję oraz chronić przed ewentualnym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. Coraz więcej osób sięga więc po maseczki wielokrotnego użytku. Choć taka maseczka jest dużo praktyczniejsza, to po każdym użyciu trzeba ją zdezynfekować. Napisano 2 lutego 2017 r. o 16:55 Maseczki przeciwko smogiem są inne niż chirurgiczne i posiadają filtr Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 17:25 I zawsze coś tam zatrzymają.... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 17:55 lekarz nie zoreintowany co do maseczek. jak maseczka to tylko chirurgiczna ;) przy okazji podaje linka do pylomierza na osiedlu botanik w lulinie ***s:// jOOj Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:14 Kazde nawet dziecko wie że jest smok i bestyja krwiożercza ale nikt nigdy go nie widział... tak jest też ze smogiem... Wiadomo, zimno, ludzie palą to i zanieczyszczenie większe ale łapanie maksymalnych chwilowych odczytów i straszenie ludzi ma swój cel... a mianowicie nakupili gazu jak mokrego zboża i teraz ze smogiem "walkę" czas zacząć... A palenie śmiećmi i np szmatami jest zabronione i powinno być karane bezwzglednie ale dlaczego nikt tym się nie zajmuje...? patrz początek wypowiedzi.. Niektórzy kierują złość w stronę "Putina" ale to "nasi" "rządzący" najpierw podpisali wieloletnie kontrakty na gaz z gazpromem a później im na złość z Katarem no i magazyny pełne a ludzie nieufni i po nauczce z olejem opałowym i akcyzą nie skorzy do prZejścia na gaz... ale nie martwcie się zawsze możan gaz oddać "rewersem" ukrainie jak w tamtym roku... z "opóźnionym terminem płatności"... czy to teroria spiskiu...? jak zwał tak zwał... jOOj Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:17 jOOj napisał: Kazde nawet dziecko wie że jest smok i bestyja krwiożercza ale nikt nigdy go nie widział... tak jest też ze smogiem... Wiadomo, zimno, ludzie palą to i zanieczyszczenie większe ale łapanie maksymalnych chwilowych odczytów i straszenie ludzi ma swój cel... a mianowicie nakupili gazu jak mokrego zboża i teraz ze smogiem "walkę" czas zacząć... A palenie śmiećmi i np szmatami jest zabronione i powinno być karane bezwzglednie ale dlaczego nikt tym się nie zajmuje...? patrz początek wypowiedzi.. Niektórzy kierują złość w stronę "Putina" ale to "nasi" "rządzący" najpierw podpisali wieloletnie kontrakty na gaz z gazpromem a później im na złość z Katarem no i magazyny pełne a ludzie nieufni i po nauczce z olejem opałowym i akcyzą nie skorzy do prZejścia na gaz... ale nie martwcie się zawsze możan gaz oddać "rewersem" ukrainie jak w tamtym roku... z "opóźnionym terminem płatności"... czy to teroria spiskiu...? jak zwał tak zwał... a propo maseczek, to stary sprawdzony sposób propagandowy szybkiego odchodzenia od sedna problemu zanim ktoś go zanalizuje i wyciągnie prawdziwe wnioski... rozmawiamy juz o czym innym... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:52 Czy w Lublinie nie ma kompetentnych osób, że w każdym artykule pojawiają się wypowiedzi niekompetentnych "ekspertów"? Strach do lekarza chodzić skoro wiceprezes związku to nieuk. Maseczki chirurgiczne nie chronią przed smogiem, bo nie są do tego stworzone. Maseczki antysmogowe chronią przed smogiem. Zawierają filtry. Pan wiceprezes mówi o maseczkach chirurgicznych za 50gr, ale o maseczkach z filtrami za 200zł nie ma pojęcia. Dużo pracowników przemysłowych korzysta w pracy z maseczek i uwaga wiceprezesie, nie są to maseczki chirurgiczne. Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:55 Niech Krzysztof przestanie mordować drzewa. Popierać czopowanie klinów przez deweloperów. Powoła straż z prawdziwego zdarzenia z miernikami. Koordynacje. a pogadamy Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 19:10 Warszawa ma 300 stacji pomiarowych stanu powietrza a u nas w Lublinie jest jedną. Wniosek, lubelskie pomiary są zafałszowane bo jak można porównać Kunickiego, Łęczyńską z Czechowska? normalny Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 19:33 Nie będę nosił żadnych maseczek!!! Nie zamierzam wyglądać jak dziwadło i oberwać w..dol na ulicy. Tu jest Lublin a nie Warszawa... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 20:16 Pan prezes robi biznes na chorobach. Szkoda, że w tm wszystkim zapomniał, co mówił Hipokrates... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 20:25 ZAMIAST Z LEKARZEM TRZEBA BYŁO ROZMAWIAĆ Z CHEMIKIEM - NIKT JESZCZE NIE ZBADAŁ W JAKIM STOPNIU LUBELSKI SMOG JEST SZKODLIWY DLA ZDROWIA, JAKIE POWINNY BYĆ MASECZKI ANTYSMOGOWE. Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 20:40 panie z artykułu, głupiś pan niemiłosiernie. wystarczy maseczkę przykleić taśmą do rury odkurzacza włączyć go i zostawić na 10 min na balkonie. to co zostanie na masce może przemówi do pańskiego rozumu. nie twierdzę, że to ratuje życie, ale będzie widać ile syfu na niej zostanie i ile dostaje się tego do płuc. niech sobie pan przeliczy +/- ile powietrza potrzebuje przeciętny człowiek na dobę i odpowiednio taką ilość zasysanego powietrza przez maskę niech wciągnie odkurzacz . efekt na pewno pana za***y. hrabiaski Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 21:35 kilku pojebańcow już widziaałem w tych maskach!czyste wariactwo!smog!znam ludzi którzy pracowali po klanaście lat na odlewni żeliwa szarego,kurz,dym,i smród!pracowali fizycznie,bez masek(maska utrudnia oddychanie,a poza tym człowiek się poci i to też przeszkadza ),i co?a no nic!dożyli emerytury,i kilku żyje do tej pory!to samo z lakiernikami,ale kilku cymbałów robi rejwach!ciekaw jestem czy do kibla chodzą też w maskach,chociaż baranie gowno podobno nie śmierdzi,ale kto czasu byłem w krakowie w wojsku,potem pracowałem w nowej hucie,jak był spust surówki to móżna było w nocy czytać!a na łąkach nad wisłą z trawy kurzyło się jak na wiejskim gościńcu w odpust!i nie bylo smogu!owszem biegalem w masce,ale na taktyce,po tej właśnie łące!i co?!ano żyję prawie 70 lat! popieprzyło się w pustych łbach!do roboty pojebańców!od razu przestaną się interesoać smogiem! Pom Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 22:24 hrabiaski napisał: kilku pojebańcow już widziaałem w tych maskach!czyste wariactwo!smog!znam ludzi którzy pracowali po klanaście lat na odlewni żeliwa szarego,kurz,dym,i smród!pracowali fizycznie,bez masek(maska utrudnia oddychanie,a poza tym człowiek się poci i to też przeszkadza ),i co?a no nic!dożyli emerytury,i kilku żyje do tej pory!to samo z lakiernikami,ale kilku cymbałów robi rejwach!ciekaw jestem czy do kibla chodzą też w maskach,chociaż baranie gowno podobno nie śmierdzi,ale kto czasu byłem w krakowie w wojsku,potem pracowałem w nowej hucie,jak był spust surówki to móżna było w nocy czytać!a na łąkach nad wisłą z trawy kurzyło się jak na wiejskim gościńcu w odpust!i nie bylo smogu!owszem biegalem w masce,ale na taktyce,po tej właśnie łące!i co?!ano żyję prawie 70 lat! popieprzyło się w pustych łbach!do roboty pojebańców!od razu przestaną się interesoać smogiem! hrabiaski napisał: Kolego, jak byś miał problemy ze złapaniem oddechu w czasie smogu to też być chodził w maseczce. Przyjmij do wiadomości, że ludzie mogą być mniej lub bardziej wrażliwy na zanieczyszczenia. I rzadko jest to fanaberia. Tomasz Zieliński Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 22:41 Użytkownik niezarejestrowany napisał: Czy w Lublinie nie ma kompetentnych osób, że w każdym artykule pojawiają się wypowiedzi niekompetentnych "ekspertów"? Strach do lekarza chodzić skoro wiceprezes związku to nieuk. Maseczki chirurgiczne nie chronią przed smogiem, bo nie są do tego stworzone. Maseczki antysmogowe chronią przed smogiem. Zawierają filtry. Pan wiceprezes mówi o maseczkach chirurgicznych za 50gr, ale o maseczkach z filtrami za 200zł nie ma pojęcia. Dużo pracowników przemysłowych korzysta w pracy z maseczek i uwaga wiceprezesie, nie są to maseczki chirurgiczne. Ile osób sobie może pozwolić na stałe używanie w codziennym życiu maseczek po 200 zł? Stosowanie takich szczelnych masek też nie zabezpiecza w pełni przed małymi cząsteczkami obecnymi w smogu, redukuje ich liczbę wdychaną a to nie to samo co zabezpieczenie. Oczywiście można je stosować, tylko pamiętajmy, że jak już tak chcemy się chronić to trzeba po zdjęciu je odpowiednio przechowywać i utylizować. Nie wiem dlaczego mnie wyzywa Pan/Pani od nieuków ale proszę zwrócić uwagę, że w tekście jest właśnie o tym, że stosowanie tych maseczek chirurgicznych jest bez sensu bo nie po to powstały. A co do skuteczności w ochronie przed skutkami smogu maseczek droższych to w medycynie aby coś uznać za skuteczne trzeba przeprowadzić badania, w tym przypadku czy aby na pewno stosowanie maski w życiu codziennym jest bezpieczne i skuteczne długofalowo. Jeżeli ktoś chce zainwestować to trzeba sprawdzać dokładnie instrukcję maseczki aby nie doprowadzić do sytuacji kiedy będziemy poddawać się narażeniu na pyły w maseczce, która w naszym przekonaniu nas przed nimi chroni, a w rzeczywistości wydaliśmy tylko pieniądze. Tomasz Zieliński Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 23:02 Użytkownik niezarejestrowany napisał: panie z artykułu, głupiś pan niemiłosiernie. wystarczy maseczkę przykleić taśmą do rury odkurzacza włączyć go i zostawić na 10 min na balkonie. to co zostanie na masce może przemówi do pańskiego rozumu. nie twierdzę, że to ratuje życie, ale będzie widać ile syfu na niej zostanie i ile dostaje się tego do płuc. niech sobie pan przeliczy +/- ile powietrza potrzebuje przeciętny człowiek na dobę i odpowiednio taką ilość zasysanego powietrza przez maskę niech wciągnie odkurzacz . efekt na pewno pana za***y. W życiu jesteśmy stale narażeni na zanieczyszczenia, przed nimi chroni nas nasz nos, który spełnia rolę pierwszego naturalnego filtra. Do większości zanieczyszczeń, a zwłaszcza zwykłego kurzu jest to wystarczające. Ten test jaki proponujesz drogi Gościu z odkurzaczem proponuję zrobić również wtedy kiedy nie ma alertu ze smogiem a okaże się, że musisz chodzić w masce z filtrami wysokiej skuteczności przez całe swoje życie, bo kurz będzie zawsze. Proponuję też ten test z odkurzaczem zrobić w domu i wtedy też wyjdzie zanieczyszczenie powietrza - więc w domu też trzeba w masce. Obrażanie mnie nie zmieni tego faktu, że kurz nam zawsze towarzyszy a szkodliwe są te cząstki, których zwykle nie widać. Te widoczne są na tyle duże, że nasz nos sobie z nimi doskonale radzi. Pod warunkiem odpowiedniej higieny. Tomasz Zieliński Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 23:11 Użytkownik niezarejestrowany napisał: Pan prezes robi biznes na chorobach. Szkoda, że w tm wszystkim zapomniał, co mówił Hipokrates... A tak z ciekawości, to co Hipokrates mówił o smogu? Bo jeśli chodzi o robienie biznesu na chorobach to zwracam uwagę, że jestem lekarzem rodzinnym. A nasza część systemu ochrony zdrowia jest opłacana ryczałtem zależnym od ilości osób, które zadeklarowały, że się chcą leczyć u każdego z nas, więc jak ludzie chorują to mamy gorzej. Dlatego co zawsze podkreślam jesteśmy tymi, którym najbardziej zależy na zdrowiu naszych Pacjentów. Dlatego namawiam do rzucenia palenia bo to jest rzeczywisty zabójca. Oczywiście dbać też musimy o jakość powietrza i to zarówno politycy, jak i przemysł, ale i każdy sam w zakresie jakim jest odpowiedzialny za zanieczyszczanie. Użytkownik niezarejestrowany Napisano 3 lutego 2017 r. o 09:43 W nocy w Lublinie było znów 229 mikrogramów na m3 szkodliwego pyłu PM 2,5 a teraz też ponad 180 a więc nadal jesteśmy w szkodliwym smogu Jagoda Użytkownik niezarejestrowany Napisano 3 lutego 2017 r. o 09:48 hrabiaski napisał: kilku pojebańcow już widziaałem w tych maskach!czyste wariactwo!smog!znam ludzi którzy pracowali po klanaście lat na odlewni żeliwa szarego,kurz,dym,i smród!pracowali fizycznie,bez masek(maska utrudnia oddychanie,a poza tym człowiek się poci i to też przeszkadza ),i co?a no nic!dożyli emerytury,i kilku żyje do tej pory!to samo z lakiernikami,ale kilku cymbałów robi rejwach!ciekaw jestem czy do kibla chodzą też w maskach,chociaż baranie gowno podobno nie śmierdzi,ale kto czasu byłem w krakowie w wojsku,potem pracowałem w nowej hucie,jak był spust surówki to móżna było w nocy czytać!a na łąkach nad wisłą z trawy kurzyło się jak na wiejskim gościńcu w odpust!i nie bylo smogu!owszem biegalem w masce,ale na taktyce,po tej właśnie łące!i co?!ano żyję prawie 70 lat! popieprzyło się w pustych łbach!do roboty pojebańców!od razu przestaną się interesoać smogiem! W głowie się nie mieści że mogą być takie komentarze! Użytkownik niezarejestrowany Napisano 3 lutego 2017 r. o 11:50 Wypowiedź tego Pana nie jest zgodna z prawdą. To do czego się odnosi to pył PM10! On jedynie powoduje kaszel (jako reakcję obronną) i osadza się najwyżej w płucach. Natomiast pył to już zupełnie inny problem! Ten WNIKA DO KRWI! Proszę poczytać na stronach Światowej Orgsnizacji Zdrowia! Bierzecie lekarza z łapanki, nie znającego tematu i problem znika? Jesteście nieodpowiedzialni Dzienniku Wschodni. A może wykonujecie jakiś prikaz by uspokoic społeczeństwo i wmawiać, że jest dobrze gdy już 30razy w tym roku został przekroczony poziom dopuszczalny pyłu W wielu wypadkach przekroczenie było ponad 5cio krotne w ujęciu dobowym. Nie zamiatajcie tematu pod dywan!!!Skoro maseczki ochronne na twarz (tzw. chirurgiczne, dentystyczne czy medyczne) nie są przez ekspertów zalecane do masowego, codziennego stosowania w ramach profilaktyki zakażeń koronawirusami, to na koniec warto przypomnieć co rzeczywiście każdy z nas może robić, aby w jak największym stopniu zmniejszyć ryzyko zakażenia tymi, ale
W związku z coraz większym zagrożeniem koronawirusem postanowiliśmy przygotować artykuł na temat maseczek ochronnych i chirurgicznych. Poniżej zaprezentujemy ich rodzaje oraz pokażemy, które klasy maseczek mogą zabezpieczać skutecznie przed wirusami. Przedstawimy różnice pomiędzy oznaczeniami europoejskimi i amerykańskimi. Odniesiemy się również do wytycznych WHO i CDC. Pokażemy także, na co zwrócić uwagę kupując maseczki przez maseczek ochronnychPodział maseczek filtrujących i filtrówJaka maseczka przeciwwirusowa? Jakie maseczki zaleca WHO/CDC?Porównanie maseczek pod kątem ochrony przeciwwirusowejDlaczego maseczka chroni przed wirusami skoro wirusy są mniejsze niż 0,3 mikrona?Czy maseczka przeciwpyłowa ze sklepu budowlanego może chronić przed wirusami?Czy maseczka antysmogowa może zabezpieczyć przed wirusami?Na co uważać kupując maseczkę przeciwwirusową?Maseczka jednorazowa czy wielorazowa?Jak dbać o maseczkę by chroniła nas więcej niż raz?Maseczka FFP2 a FFP3 - kluczowe różnice?Przykładowi producenci maseczek ochronnychCzy ochrona oczu jest konieczna w przypadku wirusów?Obowiązek zasłaniania ust i nosa od 16 kwietnia 2020, a obowiązek noszenia maseczkiRodzaje maseczek ochronnychW pierwszej kolejności należy rozróżnić maseczki filtrujące (ang. respirators) od standardowych maseczek chirurgicznych. W Polsce każdy z tych produktów określamy po prostu jako maska lub półmaska (ponieważ nie zasłania całej twarzy). Określenie anglojęzyczne pokazuje jednak spore filtrujące (respirators)Funkcją maseczek filtrujących jest w głównej mierze oczyszczenie powietrza wciąganego przez osobę noszącą maskę. Ich głównym celem jest ochrona tego kto je nosi. W przypadku maseczek bez zaworu lub z filtrowanym zaworem (posiadają go np. niektóre modele maseczek 3m) ograniczają również wydostawanie się różnego rodzaju drobinek wraz z wydechem. Czyli filtrują powietrze chirurgiczne (poza maseczkami z klasami filtracyjnymi)Funkcją maseczek chirurgicznych jest w głównej mierze ograniczenie płynów i aerozoli wydostających się z oddechem, kaszlem i katarem. Czyli, w skrócie, mają one chronić pacjenta przed lekarzem, a nie lekarza przed pacjentem. Jeśli zależy nam na skutecznym filtrowaniu powietrza, którym oddychamy - z zapylenia, smogu lub wirusów, bakterii należy wybrać odpowiedni rodzaj maseczek maseczka chirurgiczna chroni przed wirusami?Na podstawie obserwacji przeprowadzonej w szpitalach można zauważyć, że noszenie maseczki chirurgicznej w jakieś części poprawia bezpieczeństwo. Jednak raczej należy na to patrzeć w kategorii, że cokolwiek jest lepsze niż nic. Jeśli tylko mamy możliwość lepiej skorzystać z maseczek filtrujących, które zapewniają poziom filtrowania zgodny z ich kategorią. Porównanie znajdziesz w dalszej części antysmogowe/techniczne wielokrotnego użytkuMaseczki te zostały zaprojektowane z myślą o filtracji powietrza z drobnych cząsteczek pyłów. Są wielorazowego użytku i są wyposażone w standardowe filtry o podobnych parametrach co maseczki filtracyjne. Poziom zabezpieczenia zależy od klasy zastosowanego filtra. Podstawowym ich plusem jest trwałość i i maski pełnotwarzowe (całotwarzowe)To najbardziej profesjonalne rozwiązanie dostępne na rynku. W normalnej sytuacji maski tego typu można było kupić w cenie powyżej 100zł. Przy czym cena ta dotyczyła na ogół samej maski, do której musieliśmy dokupić odpowiednie pochłaniacze. Jednym z najbardziej znanych producentów jest 3M, ale jest także wiele innych producentów oraz standardów mocowania filtrów. Poziom ochrony zależy od rodzaju zastosowanego filtra. Sama maska tego typu powinna idealnie przylegać do maski tego typu są stosowane przy pracy z bardzo szkodliwymi substancjami, które już w bardzo małych ilościach mogą być szkodliwe lub wręcz zabójcze dla człowieka. Co za tym idzie poziom ochrony musi być maksymalny. Najwyższy poziom ochrony oferują filtry klasy P3 (99,95%) oraz P2 (94%).Jaką żywotność ma filtr P3 lub P2?To co istotne, to filtry stosowane w tego typu maskach mogą być stosowane wielokrotnie. Według danych udostępnianych w broszurze informacyjnej 3M pochłaniacze klasy P mogą być użytkowane nawet przez 40 godzin (pracy) lub przez cały miesiąc w zależności od tego co nastąpi Podział maseczek filtrujących i filtrówPodstawowy podział maseczek wynika z ich zdolności do filtracji. Zdolność filtracyjna określana jest na podstawie procentowego oczyszczenia powietrza z pyłu. Dokładnie ile procent cząstek o średnicy 0,3 mikrona lub większej jest klasy maseczekMaseczki stosowane w Polsce i w Unii Europejskiej (EN 149:2001) oznaczane są na ogół klasami FFP1, FFP2 oraz FFP3. Im wyższa numeracja, tym wyższy poziom ochrony. Zobaczmy zatem, która maska przed czym chroni:Maseczki FFP1 zapewniają niski poziom ochrony (eliminują 80%). Idealnie sprawdzą się jednak przy pracy z pyłem o dużej ziarnistości (np. w przemyśle budowlanym lub spożywczym).Klasa masek FFP2 zapewnia już znacznie wyższy poziom filtracji (eliminują 94%). Maski ochrony dróg oddechowych o klasie ochrony FFP2 są stosowane na przykład w przemyśle metalowym lub w FFP3 to najwyższa klasa ochrony wg. standardów stosowanych w EU – zapewnia poziom eliminacji substancji szkodliwych na poziomie ponad 99%. Używa się ich np. w przemyśle chemicznym. Ta klasa ochrony filtruje m. in cząsteczki substancji rakotwórczych oraz wirusy, bakterie i zarodniki grzybów. Czasem zdarzają się też produkty oznaczone w inny sposób - pochodzące z poza europy - o czym poniżejWięcej na temat oznaczeń stosowanych w EU: klasy maseczekOznaczeniami stosowanymi w innych krajach (np. w USA) są m. in. N95, N99 oraz N100. Tu również im wyższe oznaczenie tym poziom zabezpieczania wyższy. Maseczki klasy P95, P99, P100 zapewniają ten sam poziom ochrony co ich odpowiedniki z literką N przy czym są dodatkowo odporne na na temat oznaczeń stosowanych w Stanach Zjednoczonych i masek zatwierdzonych do zastosowań medycznych: oznaczeń masek przeciwpyłowych, przeciwsmogowych i przeciwwirusowychOznaczenia amerykańskie i europejskie da się ze sobą dość łatwo zestawić. Porównanie skuteczności maseczek odpowiednich kategorii:FFP1 - 80%FFP2 / filtr P2 (do maski pełnotwarzowej/ półmaski) - 94%N95 - 95%N99 - 99%FFP3 - 99%filtr P3 (do maski pełnotwarzowej/ półmaski) - 99,95%N100 - 99,97%Jak widać klasa FFP3 jest właściwie równa klasie N99. Klasa FFP2 bardzo nieznacznie ustępuje amerykańskiej klasie wiedzieć, że istnieje również klasa KN95. Oznaczenie KN95 jest oznaczeniem chińskim, które w teorii powinno być równe klasie N95. Ostatnie doświadczenia różnych krajów europejskich wskazują jednak na to, że bardzo często maseczki klasy KN95 mają się nijak do poziomu ochrony oferowanego przez produkty certyfikowane do standardu N95 lub europejskiego FFP2. Pamiętaj zatem, że KN95 to nie N95 - choć brzmi maseczka przeciwwirusowa? Jakie maseczki zaleca WHO/CDC?Wg WHO maseczki zabezpieczające przed chorobami powinny być w klasie co najmniej N95. Oznacza to, że maseczki klasy FFP1 nie nadają się jako zabezpieczenie przed wirusami. Klasa FFP2, w przybliżeniu, (94% zamiast 95%) jest zgodna z zaleceniami WHO. Maska FFP3 zapewnia najwyższy poziom ochrony z dostępnych na rynku polskim i spełnia z nadwyżką zalecenia WHO. Zatem jeśli możemy najlepiej wybrać maseczki FFP3. Porównanie maseczek pod kątem ochrony przeciwwirusowejNa podstawie wyników badań przeprowadzonego przez HSE (Health and Safety Laboratory) można zauważyć, że poziom ochrony przed wirusami rośnie wraz ze wzrostem klasy filtracyjnej maseczki. Standardowe maski chirurgiczne zapewniają minimum ochrony. Maski FFP1, FFP2, FFP3 zapewniają znacznie lepszy poziom zabezpieczenia im klasa maseczki wyników Particles - stałe nasycenie sneeze - w momencie symulowanego kichnięciaSurgical to maseczki chirurgiczne. Wysokie wyniki dla maseczek opisanych jako Strap A i B wynikają z tego, że są to maski o zupełnie innym kształcie:standardowa maska chirurgiczna - maska krawatowa (ang. tie mask)maska typu Strap "Duckbill" - kaczy dzióbŚrednie wartości w przypadku symulowanego kichnięciaReduction Factor Simulated Sneeze - Czynniki redukcyjne podczas ekspozycji na symulowane kichanie. Współczynnik redukcji wynoszący 1 oznacza zerową Factor Simulated Sneeze - Współczynniki dopasowania podczas ekspozycji na symulowane kichanie. Przyjmuje się, że współczynnik dopasowania > 100 wynosi zadowalające maseczka chroni przed wirusami skoro wirusy są mniejsze niż 0,3 mikrona?Pomimo tego, że maseczki są testowane pyłem o ziarnistości 0,3 mikrona nie oznacza to, że nie filtrują one mniejszych cząsteczek. Na podstawie badań realizowanych przez firmę 3M widać, że maska klasy N95 jest w stanie filtrować cząsteczki mniejsze od 0,1 mikrona ze skutecznością na poziomie 94% lub wyższą. To jednak nie wszystko na podstawie danych z innych badań możemy dowiedzieć się, że maseczki N95 są w stanie skutecznie filtrować nawet cząsteczki o rozmiarze 0,007 mikrona - czyli ok 10 razy mniejsze niż wirus COVID-19. Nigdy nie jest to 100%, ale jednak poziom ochrony jest znacznie 1 : 2: maseczka przeciwpyłowa ze sklepu budowlanego może chronić przed wirusami?Teoretycznie, jeśli maska jest dobrze dopasowana do twarzy i jest certyfikowana do odpowiedniej klasy (np. FFP3) to powinna maksymalnie zabezpieczać użytkownika. Z mechanicznego punktu widzenia nie powinno mieć znaczenia czy filtrowane są cząsteczki będące opiłkami czegoś czy też będą to wirusy, zarodniki grzybów czy bakterie. Kluczowa jest ich wielkość. Im zdolności filtracyjne maski większe tym lepszy poziom ochrony - co pokazują badania. Jeśli wolimy wybrać produkty zalecane do celów medycznych ich listę możemy znaleźć np na stronie maseczka antysmogowa może zabezpieczyć przed wirusami?Sytuacja wygląda podobnie jak z maseczkami z supermarketu budowlanego. Dla wirusa nie ma znaczenia wygląd maski tylko, jej przyleganie do twarzy oraz rodzaj zastosowanych filtrów. Jeśli w maseczce antysmogowej wielokrotnego użytku stosowane są wkłady filtrujące klasy FFP2 lub FFP3 jej skuteczność ochrony powinna być dość jednak jedno ale, wiele produktów, dostępnych na polskim rynku, nie spełnia warunków do tego, by być certyfikowanymi w wybranych klasach. Produkty te nie posiadają oznaczenia CE oraz informacji o klasie - PIB (Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy) przeprowadzał badanie, w którym porównywał kilka maseczek antysmogowych dostępnych na polskim badań były niestety dalekie od oczekiwań. Klasa filtracji masek testowanych nie spełniała standardu FFP2, a jednej z nich nawet powietrza dla wdechu i wydechu były bardzo duże - praktycznie jak dla klasy dotyczące wartości całkowitego przecieku wewnętrznego również były daleki od dobrych. Szczególnie w przypadku masek, które słabo przylegały do twarzy i nie miały uszczelek. Szczegóły dla zainteresowanych dostępne po poniższymi linkami:Metodyka badania: wraz z omówieniem: zatem raz jeszcze maska antysmogowa może chronić przed wirusami o ile jest zgodna ze standardami FFP2 i FFP3Na co uważać kupując maseczkę przeciwwirusową?Szukając maseczek w Internecie uważnie czytaj treści ofert. Wiele osób opisuje maseczki jako przeciwwirusowe. Często nawet opatruje je słowem koronawirus, antywirusowa, na koronawirusa lub podobnie podczas, gdy możemy dopatrzeć się na zdjęciu, że przedmiotem aukcji lub ogłoszenia jest maska klasy FFP1, która nie zapewnia odpowiedniego poziomu ochrony. Jeszcze gorzej gdy jest to zwykła maska kupisz dokładnie sprawdź co faktycznie jest przedmiotem oferty. Aktualna sytuacja epidemiologiczna spowodowała duży wzrost cen i wiele osób próbuje wykorzystać sytuację niedoborów i niewiedzy kupujących. Skoro już wiesz trochę na temat klas filtracyjnych - czytaj dokładnie i sprawdzaj zanim kupisz. Maseczka jednorazowa czy wielorazowa?Maseczki jednorazowe często w swoim oznaczeniu zawierają litery „NR” (ang. not reusable) oznaczające, że maseczka jest przeznaczona do jednorazowego użytku. Warto jednak wiedzieć, że wspomniany „jednorazowy” użytek to 8h pracy w zapyleniu, do którego była dostosowana maska. Można więc przyjąć, że maskę jednorazową można używać wiele razy pod warunkiem, że suma godzin pracy nie przekracza tej zalecanej przez producenta. Np. 8x1h. Maski oznaczone literką „R” przeznaczone są do wielokrotnego dbać o maseczkę by chroniła nas więcej niż raz?Ponieważ w chwili obecnej dostępność maseczek znacząco spadła, a ceny poszybowały w górę, zaczęliście zadawać bardzo wiele pytań o to jak dezynfekować maseczkę i jak długo można jej używać. Szczególnie dużo pytań tego typu padło na wykopie kiedy ten artykuł trafił na stronę główną. Do rzeczy czasu można używać maseczkę jednorazową?Tak jak wcześniej wspominałem maseczki jednorazowe są przystosowane do 8h pracy w zapyleniu do jakiego zostały przystosowane. CO jednak gdy nie pracujemy w pyle tylko wykorzystujemy maseczkę jako zabezpieczenie przed wirusami? Okazuje się, że były prowadzone badania w tym temacie. Wynika z nich, że zdolności filtracyjne maseczki bardzo nieznacznie pogaraszają sie nawet przez 10 dni użytkowania. Poniżej pokazana sprawność nowej maseczki 3M, oraz tej samej maseczki po 11 dezynfekować maseczkę antywirusową?Dać jej czas. Jeśli mamy więcej niż jedną maseczkę pozwólmy użytej odczekać kilka dni w suchych warunkach pomiędzy jednym użyciem a drugim. Większość badań wskazuje na to, że w suchym środowisku większość wirusów ginie po 72 godzinach. Im okres dłuższy tym Wygrzanie maseczki w piekarniku w temperaturze 70 stopni celsjusza przez 30 min powinno zniszczyć większość wirusów, bez wpływu na właściwości filtracyjne. Uwaga trzeba uważać by np nie było to ogrzewanie w trybie grill, lub podobne, które może dawać bardzo nierównomierny rozkład temperatur i topić poszczególne elementy. Może to spowodować nawet para. Do dezynfekcji maseczki można również wykorzystać gorącą parę. W ten sposób obecnie sterylizuje się obecnie większość narzędzi - przy czym para jest wtedy pod ciśnieniem. Z pomocą może przyjść generator pary lub UV. Można zastosować również światło UV-C. Ta metoda odkażania jest bardzo skuteczna, jednak trzeba pamiętać, że światła UV-C nie można używać będąc w tym samym pomieszczeniu - jest silnie niszczy maseczkę podczas dezynfekcji?Alkohol. Pomimo tego, że większość płynów do odkażania bazuje na alkoholu to nie nadaje się on do maseczek. Alkohol może mieć bardzo niekorzystny wpływ na włókna, z których zbudowana jest maseczka i znacząco może obniżać jej zdolności pranie. Stosowanie wody i detergentów może podobnie jak alkohol niszczyć strukturę maseczki i znacząco obniżać skuteczność poniższym wykresie widać jak bardzo pranie maseczki ją niszczy,źródło: informacji w jeżyku angielskim na temat dezynfekcji maseczek tutajMaseczka FFP2 a FFP3 - kluczowe różnice?Pomiędzy tymi klasami maseczek kluczowa różnica to zdolność filtracyjna na poziomie co najmniej 94% dla kategorii FFP2 oraz co najmniej 99% dla FFP3. Istotnym jest również poziom przecieku wewnętrznego wynoszącego maksymalnie 11% dla FFP2 i max 5% dla FFP3. Z racji na wyższy poziom filtracji w maskach FFP3 trochę trudniej się oddycha. Stawiają większy opór. Wydech może być znacznie ułatwiony jeśli maska wyposażona jest w zawór wylotowy. Maski z zaworem są również mniej podatne na szybkie zawilgocenie, ponieważ mokre, wydychane powietrze szybciej je producenci maseczek ochronnychPoza globalnymi liderami takimi jak np. 3M i Uvex. Istnieje wiele firm produkujących maseczki zgodne z europejskimi normami (oznaczenie CE). Wśród nich możemy znaleźć np kilka polskich producentów takich jak np:Filter Service,S. I. Zgoda,Oxy Line,DELTAPLUS,MB Filter PolskaSecura Każda z tych firm produkuje na pewno maseczki klasy FFP1, FFP2 i FFP3. Pamiętaj by przy zakupie dokładnie czytać oznaczenia. Jeśli znasz innego polskiego renomowanego producenta podziel się z nami informacją: [email protected]Czy ochrona oczu jest konieczna w przypadku wirusów?Jeśli potencjalnie możesz mieć kontakt z osobą zarażoną lepiej zabezpieczyć również oczy. Wirus nie jest w stanie przeniknąć przez skórę jednak może dotrzeć przez błony śluzowe i oczy. Zabezpieczenie oczu może poprawić bezpieczeństwo, choć szansa zarażenia jest mniejsza niż metodą zasłaniania ust i nosa od 16 kwietnia 2020, a obowiązek noszenia maseczkiObowiązek zasłaniania nosa i ust nie jest równy z obowiązkiem noszenia maseczki. Na stronie możemy przeczytać "Każda osoba w miejscu publicznym będzie musiała nosić maseczkę, szalik czy chustkę, która zakryje zarówno usta, jak i nos. Obowiązek dotyczy wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy." Jak to rozumieć?Dowiedz się więcej jak dostosować się do tych wymagań oraz jak łatwo zrobić we własnym zakresie, maseczkę, dzięki której unikniesz mandatu: również zapoznać się z artykułem w języku angielskim obszernie opisującym temat maseczek (to z niego uzyskaliśmy bardzo dużo informacji) .: Data publikacji: 2020-03-10, ostatnia zmiana: 2020-04-20Maseczki FFP1, FFP2, FFP3 – które z nich są najskuteczniejsze w profilaktyce zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2? Jaką ochronę zapewniają gogle, przyłbice oraz maseczki chirurgiczne? Wyjaśniamy. Aby się właściwie zabezpieczyć przed jakimkolwiek patogenem, należy ustalić, jaką drogą może on wniknąć do organizmu. W przypadku koronawirusa SARS-CoV-2 są to usta i nos, ale patogen ten może też wnikać przez oczy. To dlatego zaleca się, aby w miejscach publicznych zasłaniać usta i nos maseczką, można również – w przypadku bardzo bliskiego kontaktu, np. podczas badania – zakładać również gogle lub przyłbicę (jako dodatkową ochronę do maseczki). Wybór maseczki zależy od wielu czynników, od wielkości patogenu, przed którym chcemy się ochronić, poziomu jego zakaźności, miejsca, w którym stosujemy – na skróty: Jak wielki jest koronawirus? Maseczki FFP (FFP1, FFP2 oraz FFP3) Gogle i przyłbice Maseczki chirurgiczne Jak wybrać odpowiednią maseczkę? Jak często maseczki wymieniać? Jak wielki jest koronawirus?Koronawirusy są tak małe, że nie sposób ich dostrzec pod mikroskopem optycznym, można to jedynie zrobić w mikroskopie elektronowym. Średnica koronawirusa SARS-CoV-2 wynosi 100-150 nanometrów (0,1-0,15 μm). Cząstki o tak małych rozmiarach mogą przez długi czas pozostawać zawieszone w powietrzu, oczywiście w środowisku, gdzie nie ma dobrej cyrkulacji powietrza (w windach, pomieszczeniach biurowych bez możliwości otwierania okien lub dobrej klimatyzacji). Przykładowo, cząstka o średnicy 4 μm zawieszona na wysokości 1 m osiada przez 33 minuty, z kolei osiadanie cząstki o średnicy 1 μm zajmuje około 8 trochę inaczej jest, gdy przebywamy na otwartym powietrzu, gdzie wieje wiatr, jest słońce i jest bardzo sucho, w takich warunkach koronawirus szybko "ginie". Smog i koronawirus to współpracująca ze sobą para. Są badania, które wskazują, że w smogu koronawirus jest bardziej niebezpieczny, bo dosłownie może spaść na nas z góry. Przyczepia się do cząsteczek smogu i może dłużej unosić się w powietrzu. Co istotne, w smogowym powietrzu płuca są podrażnione, mają rozpulchnioną i przekrwioną śluzówkę. Do takiej tkanki dużo łatwiej wirusowi wniknąć. Maseczki FFPDo ochrony dróg oddechowych przed czynnikami zakaźnymi powinny być stosowane maski typu FFP (z ang. filtering face piece), zwane również półmaskami filtrującymi. Przylegają one ściśle do twarzy, zachodzą na brodę. Mają również wmontowany metalowy zacisk, który umożliwia szczelne dopasowanie maski do nosa. Maski te mogą być również wyposażone w zastawkę wydechową, która nie obniża poziomu ochrony, a umożliwia swobodniejsze oddychanie i usuwanie pary wodnej, dzięki czemu maseczka pozostaje sucha przez dłuższy czas. Wyróżnia się trzy klasy takich maseczek, w zależności od efektywności filtracji: Maska FFP1 Zapewnia najniższą ochronę. Szacuje się, że filtruje co najmniej 80 proc. aerozoli, przepuszcza do wnętrza maski około <20 proc. aerozoli. Maska FFP2 Maska FFP2 (N95 według oznaczeń USA) filtruje co najmniej 95% aerozoli, a przeciekanie do wewnątrz oznaczono na poziomie <8%. Maska FFP3 Maska FFP3 (N99 według oznaczeń USA) zapewnia największą ochronę: filtruje co najmniej 99% aerozoli, a przeciekanie cieczy do wewnątrz wynosi <2%. Niestety bardzo trudno się w tego typu maseczce oddycha. Są one rekomendowane personelowi medycznemu bezpośrednio narażonemu na kontakt z osobami chorymi lub potencjalnie zakażonymi. Dla bioaerozolu, którego cząstki mają wielkość powyżej 1 μm zaleca się stosowanie maseczek typu FFP1. Dla bioareozolu, którego wielkość cząstek zawiera się w przedziale 0,5-1 μm zaleca się maseczki typu FFP2. Oczywiście w przypadku koronawirusa, gdy przebywamy na świeżym powietrzu lub w zamkniętych pomieszczeniach, ale z zachowaniem dystansu społecznego, maseczki FFP2 i FFP1 będą wystarczające. Gogle i przyłbiceGogle i przyłbice można stosować do ochrony oczu, jako dodatek do maseczki. Zaletą przyłbicy jest to, że osłania nie tylko oczy, ale całą twarz. Wadą, że nie chroni w stu procentach przed zakaźnym aerozolem, ponieważ nie przylega szczelnie do twarzy. Maseczki chirurgiczneZwykłe maski chirurgiczne nie zapewniają ochrony przed niebezpiecznymi patogenami, a jedynie zatrzymują wydychane drobiny, czyli zmniejszają możliwość zakażenia innych osób (jeśli to my jesteśmy zakażeni i przechodzimy infekcję bezobjawowo). Jej wadą jest to, że nie przylega dobrze do twarzy (może być nieszczelna przy krawędziach). Można ją co prawda spróbować dopasować do nosa i policzków za pomocą drucika znajdującego się w jej górnej krawędzi, ale boki nadal nie będą zabezpieczone. Takie maseczki są jednorazowe i po każdym użyciu należy je wyrzucić. Na co zwrócić uwagę wybierając odpowiednią maseczkę?Wybierając maskę ochronną, warto zwrócić uwagę na oznaczenia, które są na niej umieszczone: CE – ten symbol oznacza, że produkt został poddany procedurze oceny zgodności, gwarantuje spełnienie wymagań techniczno-prawnych; NR – ten symbol oznacza, że jest to półmaska jednorazowego użytku, przeznaczona do noszenia przez maksymalnie 8 godz.; R – ten symbol oznacza, że jest to półmaska wielokrotnego użytku. Poza tym, kupując maseczkę, wybierzmy taką, która ma blaszkę pozwalającą lepiej dopasować maskę do nosa. Czy warto się kierować ceną? Nie zawsze. Teoretycznie im wyższa cena, tym jakość maseczki powinna być wyższa. Niestety nie zawsze to prawda. Jak często trzeba maseczki wymieniać?Maseczki trzeba traktować podobnie jak bieliznę osobistą (majtki). Maseczki chirurgiczne i filtrujące jednorazowe należy wymieniać co najmniej raz na dobę (a najlepiej po każdym użyciu, zwłaszcza gdy jest wilgotna). Na opakowaniu maseczki chirurgicznej jest wręcz napisane, że ich okres trwałości do 4-8 godzin. Bibliografia: "Dobór jednorazowych środków ochrony osobistej do pracy z materiałem zawierającym wysoce niebezpieczne patogeny", Aleksandra A. Zasada, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w Warszawie, Medycyna Doświadczalna i Mikrobiologia, 2015 "Zasady postępowania chirurgicznego u pacjentów z zakażeniem COVID-19. Zalecenia Hiszpańskiego Stowarzyszenia Chirurgów oraz EAES", Naczelna Izba Lekarska "Jakie maseczki najlepiej chronią przed koronawirusem i dlaczego niemateriałowe?", wywiad z prof. prof. dr hab. inż. Tomaszem Ciachem, Gazeta Wyborcza, 26 lutego 2021
Szkodliwe pyły unoszące się w powietrzu zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym to powód do zmartwień nie tylko ze względów ekologicznych, ale też ze względów indywidualnych, zdrowotnych. Na długiej liście możliwych chorób powstających w wyniku długiej ekspozycji na smog znajdziemy nie tylko raka, ale także choroby układu krążenia, czy choroby o podłożu psychicznym. Sprawdź, jaki wpływ na nasze zdrowie ma smog. Skąd się bierze smog? Smog bierze się z działalności człowieka. Uwalnianie do atmosfery szkodliwych związków chemicznych powoduje unoszenie się w powietrzu pyłów i spalin, które później mieszają się z mgłą. W Polsce główną przyczyną powstawania smogu są pyły pochodzące z kotłów i pieców na paliwa stałe, czyli takich zasilanych drewnem lub węglem, a także śmieciami, w których skład wchodzą również tworzywa sztuczne. Szacuje się, że takie piece są niemal w połowie (46%) odpowiedzialne za smog w Polsce. Przyczyna ta wyprzedza nawet spaliny generowane przez branżę przemysłową. A pyły to nie wszystko. Najbardziej szkodliwym aspektem smogu jest substancja nazywająca się benzoapirenem. Stare piece i kotły są głównym źródłem emisji tej substancji (84%) [1]. Spersonalizuj swój pakiet badań Spersonalizuj swój pakiet badań Wypełnij nasz kwestionariusz a my dopasujemy pakiet indywidualnie pod potrzeby na bazie Twoich odpowiedzi. Jakie choroby powoduje smog — lista Nawet krótkie wdychanie smogu może dać się nam we znaki. Objawy zatrucia smogiem mogą być mylone z przeziębieniem. Do objawów zalicza się: kaszel dzienny i nocny, duszność astmatyczna, świąd nosa i spojówek, świszczący oddech lub wyciek z nosa [2], a także przemijające bóle w klatce piersiowej, uczucie braku powietrza lub gorsza tolerancja wysiłku [4]. A to nie wszystko. Smog skraca nam życie. Dosłownie. Szacuje się, że w naszym kraju przez zanieczyszczenie powietrza żyjemy średnio o ok. 14 miesięcy krócej (w rejonie Suwałk, gdzie powietrze jest czystsze) do nawet 43 miesięcy krócej (w Krakowie) - czyli prawie dwa lata mniej! [3] Długotrwałe wdychanie pyłów, spalin i innych substancji chemicznych zawartych w smogu powoduje poważne choroby. Poniżej lista najczęstszych schorzeń, do których przyczynia się smog [4]. Choroby układu oddechowego Pył zawieszony w smogu osiada w naszych płucach, co prowadzi do wielu chorób obturacyjnych. Mówiąc inaczej: nawarstwiający się w płucach pył sprawia, że przepływ powietrza jest zmniejszony. Jak możesz sobie wyobrazić, przyprawia to o trudności w oddychaniu. Takimi chorobami jest np. astma oskrzelowa, zapalenie oskrzeli, czy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). To częsta choroba palaczy, oznaczająca nieodwracalne ograniczenie przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Smog zwiększa również ryzyko zapalenia płuc i infekcji dróg oddechowych. Co ważne, ryzyko wzrasta już przy niskich stężeniach zanieczyszczeń. Niestety substancje obecne w smogu wpływają także na zdrowie jeszcze nienarodzonych dzieci. Zaobserwowano, że wyższa prenatalna ekspozycja na węglowodory aromatyczne (WWA) jest związana z częstszym zapaleniem dróg oddechowych u niemowląt. Z kolei pięcioletnie dzieci, które w okresie prenatalnym były narażone na wysokie stężenie zanieczyszczeń, miały niższą objętość wydechową płuc i były bardziej narażone na infekcje dróg oddechowych. Alergie Jak wspomniano wyżej, smog może powodować rozwój astmy — zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Droga do niej jest stopniowa: w pierwszej kolejności tlenki azotu wchodzące w skład zanieczyszczeń powietrza przyczyniają się do nadreaktywności oskrzeli, co w konsekwencji może prowadzić do rozwoju astmy oskrzelowej. U osób już chorujących na astmę, smog może zaostrzyć jej objawy oraz powodować świszczący oddech lub uczucie ciasnoty w klatce piersiowej. Lekarze udowodnili też alergię na smog [8]. Przeprowadzili badanie krwi sprawdzające reakcję komórek krwi na smogowe pyły. Okazało się, że komórki będące źródłem histaminy, odpowiedzialnej za reakcje alergiczne, uaktywniają się pod wpływem pyłu PM2,5. Oznacza to, że smog może być alergenem. Objawy alergii na smog to przewlekła infekcja dróg oddechowych (kaszel, katar, duszności) nawracająca w okresie jesienno-zimowym. Choroby układu krążenia Choroby układu krążenia powiązane z ekspozycją na smog (nawet krótkotrwałą) dotyczą przede wszystkim osób starszych, a także osób z przewlekłymi schorzeniami układu krążenia, osób chorych na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, osób otyłych i nasila również już istniejące choroby i odgrywa znaczącą rolę w ich rozwoju. Dlaczego? Nie jest to wyłącznie kwestia chemicznego składu smogu, ale również średnicy aerodynamicznej cząsteczek pyłu. Im większa, tym bardziej szkodliwa. Cząsteczki przedostają się z pęcherzyków płucnych do układu krążenia, a dalej do narządów wewnętrznych. Tam wywołują stan zapalny, stres oksydacyjny i wtórną aktywację sympatycznego układu nerwowego. Zaś w naczyniach krwionośnych stan zapalny doprowadza do destabilizacji naczyń i powstawania nowych blaszek miażdżycowych. W wyniku tych zmian dochodzi do uwolnienia substancji obkurczających naczynia, co powoduje podwyższenie ciśnienia tętniczego. Na wzrost ciśnienia wpływają przede wszystkim substancje PM10 i PM2,5. Długoterminowe narażenie na smog to także wyższe ryzyku udaru mózgu i zgonu z tego powodu. W tym przypadku winowajcą nie są wyłącznie substancje PM2,5 ale także związki CO, SO2, NO2, O3. Substancje te przyczyniają się również do zawału serca. Podsumowując: smog obciąża serce. Warto o tym pamiętać, mając dodatkowo na uwadze, że niewydolność serca jest nadal wiodącą przyczyną zgonu w Polsce. Choroby nowotworowe Nie jest zdziwieniem, że smog przyczynia się również do zachorowania na raka. Choć długotrwała ekspozycja na smog przyczynia się do rozwoju raka płuc, zaostrza jego przebieg, to trzeba podkreślić, że ryzyko to jest nadal mniejsze niż w przypadku palenia tytoniu. Substancją najbardziej rakotwórczą w powietrzu są te związki, które emitowane są przez silniki spalinowe, np. lotne związki organiczne, drobinki pyłu zawieszonego, węglowodory aromatyczne (WWA) i ich pochodne. W 2013 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem podała, że poza rakiem płuca, zanieczyszczone powietrze zwiększa także ryzyko raka pęcherza moczowego. Inne badania wskazują również na podwyższone ryzyko raka mózgu i raka szyjki macicy w miejscach, gdzie notuje się podwyższony poziom tlenków azotu w powietrzu. Dzieci także nie omijają nowotwory. Jeśli kobieta w ciąży jest narażona na częsty kontakt z powietrzem o wyższym stężeniu dwutlenku azotu, zwiększa się ryzyko wystąpienia białaczki limfoblastycznej u dzieci. Kiedy zwiększona ekspozycja na smog ma miejsce w 3. trymestrze ciąży, wiąże się to z podwyższonym ryzykiem występowania nowotworu gałki ocznej. Sprawność umysłowa Bezpośredni wpływ smogu na układ oddechowy i krążenia może przekładać się na gorsze funkcjonowanie układu nerwowego. Jest to szczególnie istotne i widoczne u osób starszych i dzieci. Smog a sprawność umysłowa dzieci* Badanie przeprowadzone w Krakowie sprawdzało wpływ węglowodorów aromatycznych (WWA) zawartych w smogu na wyniki ilorazu inteligencji dzieci pięcioletnich, których matki w trakcie ciąży były narażone na ekspozycję pyłów i WWA. Badanie wykazało, że dzieci te miały IQ niższe średnio o 3,8 pkt niż dzieci kobiet mniej narażonych na oddziaływanie smogu. Podobne badanie przeprowadzono w Nowym Jorku w 2014 roku. Wykazano, że dzieci, których mamy były bardziej narażone na WWA, miały większe problemy z koncentracją, cierpiały na ADHD i przejawiały trudności z kontrolowaniem emocji, a także wykazywały gorsze kompetencje społeczne. Zwiększona ekspozycja dzieci na smog już za ich życia także ma negatywny wpływ na ich rozwój. Badania mówią o upośledzeniu funkcji poznawczych, tzn. problemach z pamięcią i niższą inteligencją. Badanie z 2011 przeprowadzone wśród dzieci ze szkół średnich i podstawowych ze stanu Michigan w USA, wykazało, że dzieci z miejscowości, w których zanieczyszczenie powietrza było wyższe, miały gorsze oceny i były częściej nieobecne w szkołach. *- wszystkie przytoczone badania uwzględniały wpływ czynników socjoekonomicznych badanych dzieci takich jak: środowisko, z którego pochodzą, miejsce zamieszkania, rodzinna sytuacja finansowa Wpływ smogu na choroby układu nerwowego u osób starszych Długoletnie narażenie na zanieczyszczenia powietrza postarza układ nerwowy oraz daje gorsze wyniki testów oceniających zdolności poznawcze osób starszych. Pogorszenie sprawności umysłowej u osób w wieku ok. 70 lat jest proporcjonalne do zagęszczenia pyłów i szkodliwych pierwiastków w powietrzu. Wykazano również, że długotrwała ekspozycja na smog zwiększa ryzyko wystąpienia niekorzystnych zmian w mózgu u osób powyżej 60. roku życia. Im większe narażenie na pyły PM2,5, tym częściej obserwuje się zmniejszoną objętość mózgu, uważaną za wskaźnik zaniku mózgu. Podejrzewa się także istnienie związku pomiędzy długotrwałym narażeniem na zanieczyszczenia powietrza a patogenezą choroby Alzheimera. Depresja Obecność szkodliwych związków w powietrzu, którym oddychamy, ma też wpływ na naszą psychikę. Badania z różnych krajów potwierdzają, że wysokie stężenie PM2,5 w powietrzu zwiększa ryzyko depresji. Co bardziej alarmujące: ekspozycja na zanieczyszczenie nie musi być wcale długotrwała. Wystarczą 3 dni, by ryzyko samobójstwa zwiększyło się o 2%. [5] Płodność Istnieją także badania, które wskazują na wpływ smogu na płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Łódzkie badanie z 2016 r. wskazało na wpływ pyłów PM10, PM2,5, dwutlenku siarki, tlenków azotu i tlenku węgla na zwiększony procent plemników o nieprawidłowej budowie. Inne badanie wskazuje również na częstsze występowanie plemników o nieprawidłowo powielonym materiale genetycznym u mężczyzn bardziej narażonych na wdychanie nieczystego powietrza. Perin i współpracownicy w 2010 r. wykazali również, że kobiety narażone na ekspozycję powietrza o wysokim stężeniu pyłu zawieszonego znacząco zmniejsza szanse na powodzenie zabiegu in vitro. Jak chronić się przed smogiem? Trudno uniknąć smogu, skoro jest on w powietrzu, którym oddychamy. Dobrym wyjściem jest ograniczenie aktywności poza domem, kiedy stężenie pyłów w powietrzu jest wysokie. Codziennie sprawdzaj jakość powietrza w swojej okolicy — są do tego dedykowane aplikacje. Dzięki temu będziesz wiedział, że danego dnia należy na siebie uważać. Kiedy stężenie szkodliwych substancji w powietrzu jest wysokie, unikaj aktywności na zewnątrz takich jak bieganie, czy jazda rowerem — szczególnie po południu, bo wtedy poziom ozonu przy ziemi jest najwyższy. Zamiast tego wybierz się na siłownię lub zdecyduj się na aktywności wewnątrz budynków. Jeśli nie potrafisz zrezygnować z aktywności fizycznych na dworze, wybieraj miejsca oddalone od centrum miasta i korków, np. podmiejski park, albo las [7]. Zwracaj uwagę na to, gdzie Twoje dziecko spędza czas w okresie dużego zagęszczenia smogu. Pamiętaj, że częsty kontakt z zanieczyszczonym powietrzem negatywnie wpływa na ich rozwój. Czy maseczka chirurgiczna chroni przed smogiem? Chcąc chronić się przed smogiem, możesz rozważyć kupno maseczki. Popularne maseczki chirurgiczne sprawdzą się na co dzień, wtedy, kiedy normy stężeń nie zostały przekroczone. Wynika to z tego, że maseczki chirurgiczne nie filtrują powietrza. Jednak półmaski ochronne oczyszczają powietrze z pyłów (ale nie z gazów i par substancji chemicznych takich jak: tlenek węgla, tlenki azotu, ozon czy węglowodory). Zatem kiedy słyszysz w radiu informacje o tym, że normy dopuszczalnych stężeń są przekroczone 4 lub 6-krotnie, powinieneś postawić na półmaskę filtrującą lub tzw. maskę smogową. Mogą być z zaworem wydechowym lub bez. Co jeśli chcę zabezpieczyć się także przed szkodliwymi substancjami chemicznymi?Pełną ochronę zapewnia wyłącznie sprzęt oczyszczający w postaci półmaski skompletowanej z filtro-pochłaniaczami. Jest to sprzęt profesjonalny, nieprzeznaczony do użytku powszechnego. [6] Czy da się oczyścić organizm ze smogu? Najlepszym remedium jest ograniczenie przebywania w miejscach o wysokim zanieczyszczeniu smogiem. Dobrym oczyszczeniem organizmu ze smogu będą wakacje w miejscach o czystym powietrzu. Takimi kierunkami mogą być: Finlandia, Estonia, Szwecja, Kanada, Norwegia i Islandia. Z krajów cieplejszych polecane jest Puerto Rico, Wyspy Dziewicze, Andora lub Australia. Na tej stronie znajdziesz aktualny ranking krajów według jakości powietrza. Jeśli chcesz odnaleźć miejsca o dobrej jakości powietrza w Polsce, rozważ północ kraju. Pomorze, Kujawy, Warmia, Mazury i Podlasie nazywane są zielonymi płucami Polski. W tych regionach znajdziesz także ośrodki z leczniczymi tężniami, które oczyszczają płuca i wpływają pozytywnie na odporność. Profilaktyka zamiast leczenia W uPacjenta wierzymy, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. O ile na co dzień nakłaniamy do regularnych, profilaktycznych badań krwi we własnym domu, teraz nalegamy, byś pomyślał także o środowisku, które bezpośrednio wpływa na nasze zdrowie. Zrezygnuj ze starych pieców kaflowych czy innych kotłów na węgiel, drewno oraz nie pal śmieci. Korzystaj z komunikacji miejskiej, kiedy to możliwe. Wybieraj auta, które mogą pochwalić się mniejszym spalaniem. Edukuj dzieci, rodzinę i znajomych, dlaczego warto ograniczać emisję spalin. [7] Wszystko po to, by w przyszłości nie musieć martwić się, że Ty lub Twoje dzieci zachorujecie na astmę, raka płuc lub choroby krążenia. Żródła: 1. Badania i wnioski przytoczone w akapitach o chorobach wywołujących smog opracowano na podstawie: 4. 5.
W Polsce oczyszczacz powietrza kupowany jest najczęściej w celu ochrony przed smogiem. Mogłoby się zatem wydawać, że każde urządzenie jest świetnie przystosowane do usuwania go. Niestety zdarza się, że mimo korzystania z oczyszczacza stężenie smogu utrzymuje się na wysokim poziomie. • Jaki wpływ ma smog na nasze zdrowie? – Smog może powodować choroby układu oddechowego i problemy związane z nasilaniem się różnych infekcji. • Noszenie maseczek ma sens? – Są próby stosowania maseczek, ale nikt nie udowodnił ich skuteczności. Maseczki chirurgiczne nie powstały po to, żeby chronić przed smogiem. Żeby się przed nim uchronić musielibyśmy nosić specjalistyczną odzież ochronną, jak służby sanitarne. Ludziom się jednak wydaje, że lepiej nie być biernym, więc próbują różnych metod. • Jakie znaczenie dla naszego zdrowia ma czas wdychania pyłów? – U zdrowego człowieka krótkotrwałe i sporadyczne narażenie na smog nie stanowi realnego zagrożenia stanu zdrowia. Inaczej jest z ludźmi chorymi, oni już są bardziej podatni, a narażenie na smog intensyfikuje objawy i przyspiesza rozwój choroby. Smog jest również niebezpieczny dla małych dzieci, a zwłaszcza noworodków. W przypadku zdrowych osób krótkotrwały kontakt ze smogiem w niewielkim stopniu zmniejszy wydolność układu oddechowego, ale jeśli funkcjonowalibyśmy w takim powietrzu kilka miesięcy albo lat, to wówczas na pewno doprowadziłoby to do schorzeń układu oddechowego czy układu krążenia. Nie powinniśmy więc popadać w panikę, mimo alarmujących danych statystycznych, jeśli czas przebywania w smogu jest krótki. Lepiej zastanowić się, czym palimy w piecach i kominkach, bo tym trujemy się każdego dnia. No i nie zapominajmy o rzuceniu palenia. WCDE.